
Energia pieniądza i fałszywe treści na ten temat!
Energia pieniądza, techniki przyciągania bogactwa często obiecują, że zmieniając nasze myślenie o pieniądzach, możemy przyciągnąć ich więcej. W praktyce, mowa tu o zrozumieniu, że nasze podejście do finansów może wpływać na nasze decyzje. Jednak nie ma magicznej formuły, która sprawi, że pieniądze same zaczną płynąć do naszego portfela. Coachowie, którzy obiecują złote góry bez realnych podstaw ekonomicznych, są jak magicy oferujący fałszywe iluzje. Poniżej zaprezentuję Ci bez tabu fałsz, który wylewa się z treści coachów, aby nieco ostrzec Cię przed wydawaniem pieniędzy w błoto na bezwartościowe kursy i szkolenia, a także, abyś nie popadła czy popadł w złudne nadzieje.
Czym jest energia pieniądza? Definicja coachów 😉
W internetowym świecie coachów, „energia pieniądza” jest często przedstawiana jako duchowa lub metafizyczna koncepcja, według której nasze myśli, przekonania i emocje mogą wpływać na nasze finansowe doświadczenia. Coachowie twierdzą, że pieniądze mają swoją własną energię, którą można przyciągnąć poprzez pozytywne myślenie, wdzięczność oraz zmiany w świadomości i nastawieniu.
Według tych nauk, by zwiększyć swoje bogactwo, należy zharmonizować się z tą energią poprzez techniki takie jak afirmacje, wizualizacje oraz medytacje. Koncepcja ta zakłada, że nasze wewnętrzne przekonania o pieniądzach mogą przyciągać lub odpychać bogactwo, a zatem zmieniając sposób myślenia o finansach, możemy zmienić nasze materialne realia.
Wielu coachów motywacyjnych może wykorzystywać tę koncepcję do sprzedaży drogich kursów i warsztatów, obiecując szybkie rezultaty bez konieczności podejmowania realnych działań. Taka perspektywa może prowadzić do rozczarowań i frustracji, gdy oczekiwane bogactwo nie materializuje się w magiczny sposób.
Energia pieniądza istnieje, ale nie ma nic wspólnego z taką duchowością, jaką przedstawiają ją coachowie, czy doradcy duchowi (samozwańczy zresztą). Wszystko jest energią, która manifestuje się w materii. To prawda. Z tym, że aby zarobić duże, naprawdę duże pieniądze, ci doradcy, mówcy, bogaci, musieli pracować od rana do nocy, zaniedbując obowiązki dharmiczne wobec swojej rodziny i bliskich, wobec własnego zdrowia, aby dotrzeć do tych pieniędzy i dziś mówią Ci, jak to zrobić bez takiej pracy. Mało tego, ni właśnie to głośno mówią! I Ty w to wierzysz, kupujesz kursy mentoringowe za kilka tysięcy i myślisz, że za pstryknięciem palca będziesz bogata. Idźmy dalej.
Coachowie od pieniędzy to często pracoholicy z poważnymi problemami zdrowotnymi
A więc energia pieniądza istnieje i to jest prawda. Z tym, że osoby, które promują ten styl wypowiedzi i wiążą ją z duchowością to zwykli manipulatorzy. Dlaczego?
Bo większość osób, które prowadzą kursy czy programy mentoringowe w tej materii, to pracoholicy, z przewlekłym zmęczeniem, problemami natury rodzinnej, zdrowotnej i emocjonalnej, z milionami na koncie. Dorobili się majątku pracując od świtu do nocy, nierzadko popadając z powodu wszelkich napięć w konflikty z otoczeniem, popijając kieliszek za kieliszkiem.
Kiedy już zarobili miliony, pokupowali nieruchomości, produkując przy okazji setki problemów, jako osoby z nastawieniem biznesowym, próbują teraz edukować, jak uniknąć takiej szaleńczej pracy. I teraz PUŁAPKA! Oni często dorobili się tego majątku, tracąc rodziny i zdrowie, A NIE W SPOSÓB HARMONIJNY ZGODNY Z ETYKĄ, KTÓRĄ TERAZ PROMUJĄ! Są wręcz żywym przykładem tego, że nie zarobili pieniędzy bez pewnej straty!
Kobiety, które widywały swoje niemowlę przez 2 h dziennie, intensywnie pracując na swój majątek, nie stanowią wzoru do osiągania bogactwa.
Bo promują pewną patologię. Znam masę takich przypadków, również w świecie „duchowym” i „ajurwedyjskim”, kiedy to kobiety zarabiające krocie, swoje własne dzieci oddały na wychowanie innym osobom. Nie widzą pierwszego kroku dziecka. Często nie słyszą pierwszego słowa. Nie znają swojego dziecka. Dziecko dorasta, staje się nastolatkiem, i zaczyna wykazywać problemy emocjonalne. Nastolatkowie bywają bardzo emocjonalni, a więc zaczynają się problemy w postaci pretensji, buntów. Albo odwrotnie. Dziecko nauczyło się nic nie chcieć i zamyka się w sobie.
To jest jeden z przykładów. Druga pułapka – pracoholizm i wpływ na zdrowie. Praca od świtu do nocy nie jest ani zdrowa, ani duchowa, ani harmonijna. Mimo, że coachowie promują pracę z lekkością, to sami tak dużego majątku nie dorobili się w ten sposób. Wstawali o 5, bez śniadania, kawa na pusty żołądek. Żeń-szeń i inne ziółka. A z czasem nawet ciężkie narkotyki, byle dokończyć projekt, byle zdobyć klienta. To jest nastawienie duchowe? Albo zgodne z naturą?
Istnieje pewien paradoks w świecie coachingu finansowego. Coachowie, którzy uczą innych, jak osiągnąć równowagę finansową i sukces, sami często nie potrafią znaleźć równowagi w swoim życiu. Ich intensywny styl życia może być sprzeczny z zasadami zdrowego zarządzania czasem i zdrowiem, które promują.
Energia pieniądza a duchowość
Ponieważ ludzie lubią wierzyć w magię, metafizykę i energię, osoby, które mają stricte nastawienie biznesowe, będą to wykorzystywać. Duchowość nie ma nic wspólnego jednak z tymi hasłami głoszonymi, przez osoby od pieniędzy, z bardzo prostego powodu. Że, aby wejść w świat duchowy, trzeba przejść pewną przemianę, pozwolić sobie na oddanie się sile wyższej, Bogu, bez wątpliwości i otworzyć się na pewnie przepływ, który związany jest z ciężką pracą.
Jeśli interesuje Cię koncepcja duchowości i energii pieniądza, która jest prawdziwa i nie obiecuje Ci gruszek na wierzbie, w następnym artykule poruszę temat Lakszmi – Bogini Obfitości, której nie będzie w Twoim życiu, jeśli nie wykonasz pewnych kroków. Bo w świecie posiadania pieniędzy nie chodzi jedynie o ich posiadanie, a o to, że Ty musisz umieć unieść to bogactwo i przy okazji nie zdemolować życia rodzinnego, nie przekreślić swojej dharmy (a dharma to obowiązek, który dotyczy Twojego życia, etapu w życiu, roli jaką pełnisz – więcej tutaj:).
Energia pieniądza jest związana z materialnym umysłem a nie duszą
Wszystkie te lekcje i treści związane z energią pieniądza dotyczą nastawienia do pieniędzy. Nawyków, a także blokad jakie pojawiają się, ale NA POZIOMIE MATERIALNIE MENTALNYM. To nie są kwestie twojej duszy, a MYŚLI. A umysł to nie dusza. I owszem, trening pozbywania się blokad jest przydatny. Ale on choćby w ajurwedzie dotyczy całości, czyli blokad ciała i umysłu, a także wejścia na ścieżkę duchową. Pieniądze mają również swoją dharmę i energię. I pod kątem technicznym są związane z żywiołem wody, a woda z kolei z emocjami. Więc jak sobie nie „poukładasz emocji” (które mogą być związane z brakiem miłości w Twoim życiu, krótko mówiąc), to nici z Twojego bogactwa.
Pozostaje jeszcze kwestia KARMY, czyli prawa przyczyny i skutku, i w tym pomoże Ci dobry astrolog wedyjski, aby to i owo odkryć. W tym miejscu polecam Ci książkę IDY SMELI „Karma, Twój klucz do sukcesu”. tutaj nasz webinar o KARMIE:
Coachowie – mistrzowie manipulacji
Nie krytykuję coachingu, sama jestem po coachingowych szkoleniach. Ale tak jak mechanik samochodowy może Cię naciągnąć na drogą naprawę auta, tak w branży coachów również zdarzają się takie „akcje”. Coachowie motywacyjni potrafią być mistrzami manipulacji, sprzedając swoje książki, kursy i konsultacje za bajońskie sumy. Obiecują, że wystarczy zmienić myślenie, aby stać się bogatym. Problem w tym, że za pięknymi słowami kryje się często niewiele konkretów. To, co naprawdę działa, to ciężka praca, edukacja finansowa i zdrowy rozsądek w inwestowaniu, a nie magiczne myślenie.
Pułapki „Energii Pieniądza”
- Brak konkretów – wielu coachów opiera swoje nauki na ogólnikach i frazesach, unikając konkretnych porad finansowych.
- Wysokie koszty – udział w kursach i warsztatach tych „guru” często kosztuje fortunę, co samo w sobie przeczy idei oszczędzania i mądrego zarządzania pieniędzmi.
- Efekt placebo – często klienci odczuwają krótkotrwałe podniesienie na duchu, które nie przekłada się na długoterminowe zmiany finansowe.
Jakie jest prawdziwe rozwiązanie?
Prawdziwe bogactwo buduje się na solidnych podstawach finansowych, życiowych, zdrowotnych, obejmuje:
- Edukację finansową – znajomość podstaw ekonomii, inwestowania i zarządzania budżetem.
- Znajomość swoich zasobów, aby uniknąć pułapek.
- Zrozumienie, że zdrowie i harmonię i spokój umysłu uzyskasz wtedy, kiedy Twoje aspekty życiowe będą w harmonii.
- Planowanie i dyscyplinę – regularne oszczędzanie, inwestowanie i unikanie długów.
- Realne cele i działania – zamiast czekać na cud, należy podejmować konkretne kroki, które prowadzą do finansowego sukcesu.
Ajurweda a energia pieniądza
Ajurweda sama w sobie nie jest związana z pieniędzmi, natomiast niektóre Shastry mówią o tym, że bogactwo jest Twoim obowiązkiem – czyli ARTHA. Tylko to bogactwo musi być utworzone na fundamentach satwy i z obowiązkiem dharmy. Więcej tutaj.
Wielu bogatych dziś osób, zaczynało od tyrańczej pracy.
I naprawdę nie dorobili się majątku poprzez utrzymanie równowagi.
I prędzej czy później to odczują, np. rozpad rodziny, choroba, wypalenie, smutek, depresja, uzależnienia. Czy o to Ci chodzi?
Ajurweda pozwala Ci na zrozumienie, jak dbać o swoje życie, nie tylko ciało. Życie. A więc elementem życia jest bogacenie się. Praca i rozwój zawodowy, osobisty. Z tym, że robi się to z najwyższym szacunkiem do samego siebie, nie niszcząc swojego ciała po drodze i nie popadając w tamas.
Jesienią rusza mój program MENTORINGOWY, który będzie bazował na wiedzy wedyjskiej i zdemaskuje kłamstwa w dzisiejszym świecie związanie ze zdobywaniem bogactwa. Nie będzie kosztował kilka tysięcy :).
Podsumowanie i moja historia finansowa
Kiedy urodziłam dziecko, zawiesiłam działalność. Nie pracowałam po nocach zanim to zrobiłam, zarabiałam, tyle, ile mogłam. Miałam czas na wszystko, na ogród, pasje i odpoczynek, ale jako osoba zarządzająca, musiałam być dyspozycyjna. Zatem usiadłam i dokonałam wyboru – albo macierzyństwo i radość oraz troska z tym związana w 100%, albo połowiczne traktowanie siebie, mojej córki, latanie na szkolenia z dzieckiem „pod pachą” w rajasie i biegu, którego świadomie chciałam uniknąć. I uniknęłam frustracji, dzięki podążeniu za swoją dharmą :). Dziękuję GÓRZE za wsparcie w tej materii.
Zmęczenie kobiet
Widziałam, jak zmęczone są kobiety, które tak żyją, bo stanowiły i stanowią dość duży odsetek moich klientek. Stąd moja świadoma decyzja, aby móc poświęcić z miłością pierwsze lata życia mojej córki na czas z nią, dla domu, dla bezpiecznej przystani, kiedy mnie najbardziej potrzebuje. Owszem, mogłam sobie na to pozwolić, że względu na dorobek, który już miałam i wsparcie męża. Ale świadomie zrezygnowałam z milionów na koncie, po to, by móc cieszyć się tym, co było aktualnie moją dharmą – bycie mamą. A potem ruszyłam z działalnością od totalnego zera :).
W Ajurwedzie takie podejście jest niesłychanie ważne. Wręcz fundamentalne. Podążyłam za tą wiedzą i dziś mam cudowne wspomnienia, brak wyrzutów sumienia, i córkę, przy której byłam. Od jakiegoś czasu wróciłam „na dobre” do pracy i nie jest to łatwe, by pogodzić macierzyństwo z działalnością. Pracuję jeszcze mniej niż kiedyś, mam współpracowników, wyniki mogły by być lepsze, ale ja nie zrezygnuję z etyki i kręgosłupa moralnego dla miliardów. Nie narzekam na finanse i robię, to, co kocham, mając to, co kocham. I o tym będzie mój mentoringowy program, jak znaleźć prawdziwy WORK LIFE BALANCE według TRADYCJI WSCHODU.
Dziękuję CI z całego serca i zapraszam po więcej!